Kręć się młynie, kręć Miel mój krzyż Tu, w dole, nie brakuje łez Dziś bliżej, bliżej mi do diabła Dziś moja łapa ściska młot Wy, w górze, nie całujcie mnie Bo wasze pocałunki są fałszywe Jak Całun Turyński Jak miłość za pieniądze Cmok - cmok Mlask - mlask Czułość po kieszeń, aż po kieszeń Ożeż wasza mać! Uśpiony przyjacielu, spójrz jak jest Gdy perz przyjmuje się za kwiat Sto słów, ani jedna łza Nawet w ich mowie czuję brzęk Cmok - cmok Mlask - mlask Miłość po kieszeń, aż po kieszeń, aż po kieszeń Ej! Wy brzuchomówcy wiar, ożeż wasza mać! Złoty ślub i złoty chrzest Złoty tron i złoty raj Złoty grób i złote msze Złoto świąt, wesołych świąt Twój łów, łowco serc, niewinnych serc Pluszcze w potoku ciepłej krwi Więc moje serce uniży w głąb Tam haczyk twój nie sięgnie Cmok - cmok. Łów wielebny, łów Mlask - mlask Łów wielebny, łów