Sama wśród czterech ścian, a w moim sercu tylko ja.
Cieszy nie ten stan.
Wolna znów czuje się bez zobowiązań cudownie jest.
Sama kładę się spać, sama się budzę, sama jem,
Wcale nie jest źle.
Przecież to żaden wstyd szczęśliwym singlem też można być. 

Choć płynie czas ja nie płaczę nad swoim życiem.
To jest mój świat, tylko z sobą sam na sam.
Choć płynie czas już nie martwię się swoim losem,
Wreszcie wiem, jak samotności spojrzeć w twarz.

Samotności patrzę w twarz.

Sama wśród czterech ścian, a w moim łóżku tylko ja.
Cieszy mnie ten stan.
Egoistyczny plan wprowadzam w życie, hamulców brak.
Wreszcie wiem czego chce, wole samotne życie wieść.
Nim nasycę się, byle kim, byle czym.
Poprzeczka w górę podnosi się.

Choć płynie czas ja nie płaczę nad swoim życiem.
To jest mój świat, tylko z sobą sam na sam.
Choć płynie czas już nie martwię się swoim losem,
Wreszcie wiem, jak samotności spojrzeć w twarz.

Nadal czekam na prawdziwą miłość,
Która odmieni mój los i podzieli znów na pół.

Choć płynie czas ja nie płaczę nad swoim życiem.
To jest mój świat, tylko z sobą sam na sam.
Choć płynie czas już nie martwię się swoim losem,
Wreszcie wiem, jak samotności spojrzeć w twarz.

Choć płynie czas ja nie płaczę nad swoim życiem.
To jest mój świat, tylko z sobą sam na sam.
Choć płynie czas już nie martwię się swoim losem,
Wreszcie wiem, jak samotności spojrzeć w twarz.

Samotności spojrzę w twarz.