Ciemna noc za oknami znów, Niebo płacze deszczem, Płacze a ty, Ty płaczesz razem z nim. Nic nie pomaga, Choć wzięłaś już tabletek garść. Zranione serce wciąż nie może spać. Gdyby chociaż jakiś kot Pod drzwi twoje przybłąkał się, Może odnalazłabyś w swoim życiu sens. Gdyby chociaż raz ktoś dał Tobie odczuć że, Tak naprawdę potrzebuje Cię. Samotności smak Już na pamięć dobrze znasz. Ciemna noc za oknami, A w łóżku puste miejsce. Cały świat śpi, cały świat, Lecz nie Ty. Nie możesz zasnąć, Bo gdy zamykasz oczy widzisz to, O czym od dawna Już zapomnieć chcesz. Gdyby chociaż jakiś kot Pod drzwi twoje przybłąkał się, Może odnalazłabyś w swoim życiu sens. Gdyby chociaż raz ktoś dał Tobie odczuć że, Tak naprawdę potrzebuje Cię. Samotności smak Już na pamięć dobrze znasz. Gdyby chociaż jakiś kot Pod drzwi twoje przybłąkał się, Może odnalazłabyś w swoim życiu sens. Gdyby chociaż raz ktoś dał Tobie odczuć że, Tak naprawdę potrzebuje Cię. Samotności smak Już na pamięć dobrze znasz. Zamiast pocałunku wina łyk. Zamiast miłości w telewizji film. Zamiast jego ramion żałosny pluszowy miś. Zamiast pocałunku wina łyk. Zamiast miłości w telewizji film. Zamiast jego ramion żałosny pluszowy miś. Zamiast pocałunku wina łyk. Zamiast miłości w telewizji film. Zamiast jego ramion żałosny pluszowy miś. Zamiast pocałunku wina łyk. Zamiast miłości w telewizji film. Zamiast jego ramion żałosny pluszowy miś. Zamiast pocałunku wina łyk. Zamiast miłości w telewizji film. Zamiast jego ramion żałosny pluszowy miś.