Do Ciebie piszę znów 
Tych kilka prostych słów 
Co mam zrobić by odzyskać, 
Co straciłam 
Zraniłam Cię dobrze o tym wiem 
Kochałam za mocno 
By z Toba układać sny 
Bo ta miłość niebezpieczna dla mnie była 
I zniewoliła mnie, 
A teraz zmazać chce to rozstanie 
Odwołać słowa z trudem wypowiedziane 
Szybko zmieniłam zdanie 
Złudzeń nie pozbawiaj mnie... 

Jeszcze będziemy razem 
Wierzyć w to nie przestane, 
Że znów przede mną staniesz 
Wierzyć w to nie przestanę nigdy 
O nie... 
Jeszcze będziemy razem 
Wierzyć w to nie przestane, 
Nic wiary tej nie złamie 
Nic nie złamie jej 
Zbyt silna jest... 

Wmawiałam sobie, 
Że prowadzisz jakąś gre 
To co było między nami 
Dla Ciebie nie znaczyło nic 
Zupełnie nic... 
Myślałam będzie lżej 
Jeśli uciekne przed miłościa, 
Która niebezpieczna była, 
Że zrobiłam, nie wierzyłam, 
Że kochać można mnie 
Zmazać chce to rozstanie 
Cofnąć czas i moje pożegnanie 
Jednak zmieniłam zdanie 
Złudzeń nie pozbawiaj mnie.

Jeszcze będziemy razem 
Wierzyć w to nie przestane, 
Że znów przede mną staniesz 
Wierzyć w to nie przestanę nigdy 
O nie... 
Jeszcze będziemy razem 
Wierzyć w to nie przestane, 
Nic wiary tej nie złamie  
Zbyt silna jest... 

Nawet jeśli cały wszechświat 
Zwróci się przeciwko Nam 
Nasza miłość przetrwa dłużej niż 
Cały ten świat 
Wybacz mi, 
Przyjdź otrzyj łzy 
Wiem, że tęsknisz tak jak ja 
Niech stanie się dziś to, 
Co dawno już się miało stać... 

Jeszcze będziemy razem 
Wierzyć w to nie przestane(nie przestane) 
Że znów przede mną staniesz.

Jeszcze będziemy razem (jeszcze będziemy) 
Wierzyć w to nie przestane(nie przestane) 
Nic wiary tej nie złamie 
Nic, nic zbyt silna jest... 

Jeszcze będziemy razem 
Wierzyć w to nie przestane(nie przestane) 
Że znów przede mną staniesz.

Jeszcze będziemy razem 
Wierzyć w to nie przestane 
Nic wiary tej nie złamie 
Nic... 

Jeszcze będziemy razem...