Już wiem, że nie wolno tak bezkarnie, burzyć spokoju ludzkich serc. Gdzieś w głębi mych najskrytszych pragnień znalazłaś spokój, który tak zawsze chciałaś mieć. Jak Ariadny nić są twe szczere słowa, dzięki którym chce poznawać, chce budować. Usłysz mój głos. Ja wołam Cię, by móc ze wszystkich sił uwolnić Nas i czuć. Pytam więc... Jak długo jeszcze będę wstydzić się tych dwóch prostych słów? Tych, które budzą dreszcze, dzięki którym wiem, że jesteś tu... Już wiem czego boisz się najbardziej. Spróbuj oddychać tym jak ja. Gdy twej niepewności światło zgaśnie, rozpalmy ogień, z którym przemierzymy cały świat. Jak Ariadny Nić są twe szczere słowa, dzięki którym chce poznawać, chce budować. Usłysz mój głos. Ja wołam Cię by móc, ze wszystkich sił uwolnić Nas i czuć. Pytam więc... Jak długo jeszcze będę wstydzić się tych dwóch prostych słów? Tych, które budzą dreszcze, dzięki którym wiem, że jesteś tu... Nie możemy tak żyć, uciekając w popłochu przed namiętnością. Nie pozwól mi, przestać wierzyć w to co czuję. Nie możemy tak żyć, uciekając w popłochu przed dojrzałością. Nie pozwól mi!