Siemano, siemano, z tej strony pogromcy muszli (ha) Zaprezentujemy utwór sabotaż (aaaaaaa) Ej, skurwysynu (aaaaaaa) Chuj w ten dy, jebanych leszczy oni znają metki Nie alfabet, a znów jaki łagisz to na pętlę Kręci się disco boy, kręci biznes pęgę ziom Taki rap mamy jaki kraj Trzeba im ghosta, duch rapu zwiał O mój Boże, co za miraż Co za birap, to sabotaż Nie obrażając dziewczyn Chuj w styl rapowy muszle (muszle) Nie obrażając dziewczyn Chuj w styl rapowy muszle (muszle ziom) Nie obrażając dziewczyn Chuj w styl rapowy muszle (muszle) Nie obrażając dziewczyn Chuj w styl rapowy muszle (aaaaaaaa) Pierdol się, nie ubiorę sukienki (ahu ahu) Pierdol się, nie ubiorę sukienki (ahu ahu) Pierdol się, nie ubiorę sukienki (ahu ahu) Pierdol się, nie ubiorę sukienki K-k-k-kopy na twarz, różowy jak McMuffin Kolejny klaun, leci pod, weź sie schowaj cipo Gdzie jest rap, czy zaliczył zgon? Wszędzie kał, dlatego jebię to To co widzisz takim nie jest Kolejny lew chce się pobawić prąciem A ona chce torebkę, znów ciągnie hajs Kurwa mać! To sabotaż!