Ta to miała seksapil ... Chodziłem do szkoły na siłę Tam poznałem swą pierwszą dziewczynę Mimo, że jeszcze byłem małym gnojem Na każdej przerwie lecieliśmy w ślinę Nigdy nie byłem kujonem Lubiłem WF bo graliśmy w piłę Nie chciałem wstać do tablicy Wolałem dostać kolejną jedynę To nie tak, że miałem to gdzieś Po prostu nie chciałem robić sobie wstydu Czekałem na dzwonek Wokół siwy dym, na przerwie Paliło sie w kiblu Po lekcjach nie szedłem do domu Graliśmy w piłkę na szkolnym boisku Gruby na bramkę, jak zawsze Nie brakowało agresywnych wślizgów Chcieliśmy być piłkarzami Wtedy każdy żył marzeniami Ale zobacz jak pokierował los I co zrobił z naszymi twarzami Jeden się zachlał Drugi ma kaftan Trzeci wielokrotnie karany Nielicz na farta, to twoja szansa Młody i utalentowany Dzisiaj z nauki nie mam żadnej pensji Lecz nauczyłem się języka polskiego Byłem grzeczny tylko na jednej z lekcji Chciałem przelecieć panią od angielskiego Dzisiaj z nauki nie mam żadnej pensji Lecz nauczyłem się języka polskiego Byłem grzeczny tylko na jednej z lekcji Chciałem przelecieć panią od angielskiego Z matmy pała i nie zawsze kasa zgadzała W sądzie sprawa, pojechałbym z nimi Adwokat odradzała Suki są w prawdziwym życiu Za to szczęśliwi na story Życie nas uczy pokory I w końcu wszedłem na właściwe tory Nadrabiam lekcje Jeśli się kiedyś skrzywdziłem to sorry Wiem co to praca, nie raz po godzinach Wracałem do domu zmęczony W głowie był cel, aby przegonić demony Dzisiaj mam cel jak najwięcej zarobić dla córki mamony Dzisiaj z nauki nie mam żadnej pensji Lecz nauczyłem się języka polskiego Byłem grzeczny tylko na jednej z lekcji Chciałem przelecieć panią od angielskiego Ej, uuuu... Ona jest cudowna, uuuuu Trochę niebezpieczna, uuuuu W szkole stanowcza W domu niegrzeczna Ej...