Czy w trwaniu, czy to we wrzątku zdarzeń 
Twarze, twarze, wciąż widzę Wasze twarze 
Płyną tu, gdzieś z głebi wspomnień 
Z otchłani snu idą nocą do mnie 
Z jasnym śmiechem lub smutku makijażem 
Twarze, twarze, wciąż widzę Wasze twarze 
W ciszy łąk i zdań różańcu 
Twarzy krag w niepowstrzymanym tańcu 
Dzięki losie za to, żeś dał mi w darze 
Twarze, twarze te bliskie twarze 
Że mi dałeś tę jasną oczywistość 
Im świat większy tym bliższa bliskość 

Wśród marzeń rozwianych jak miraże 
Twarze, zawsze życzliwe twarze 
Czyjaś dłoń i ciepłe słowo 
Trzymaj pion, zawsze będziemy z Tobą 
Słońca duszy te oczy jak witraże 
Twarze, co płoną jak lichtarze 
W mroczny czas serc drogowskazy 
Ja wśród Was, twarz pośród innych twarzy 
Dzięki losie, żeś dał mi w darze 
Twarze, twarze te bliskie twarze 
Że mi dałeś tę jasną oczywistość 
Im świat większy tym bliższa bliskość 

Czas toczy swe koła po zegarze 
Prawda w oczy, kiedyś mnie Panie wskażesz 
Skoro już tak jak w walizkę 
W pamięć włóż te wszystkie twarze bliskie 
Z jasnym śmiechem lub smutku makijażem 
Twarze, wciąż widzę Wasze twarze 
W ciszy łąk i zdań różańcu 
Twarzy krąg w niepowstrzymanym tańcu 
Dzięki losie za to, żeś dał mi w darze 
Twarze, twarze te bliskie twarze 
Że mi dałeś tę jasną oczywistość 
Im świat większy tym bliższa bliskość 

Dzięki losie za to, żeś dał mi w darze 
Twarze, twarze te bliskie twarze 
Że mi dałeś tę jasną oczywistość 
Im świat większy tym bliższa bliskość