Czasami w życiu coś się wydarzy Dłoń rozpalona drży Serce wyrusza w krainę marzeń Cudowne roi sny Najlepiej w takich chwilach nad brzegiem morza iść Niechaj z falami biegnie zmęczona myśl Morze szumiące, kołyszące szumem fal Cudne jak bajka w blaskach wieczornej zorzy Morze, ty budzisz w sercu jakiś dziwny żal Gdy mgły na falach się położą Gdy wiatr obudzi cię zuchwały Tyś jest w tym gniewie rozszalałe, wspaniałe Morze, ojczyzną twoją niezmierzona dal A twoją pieśnią cicha melodia fal Czy wielki smutek, czy wielkie szczęście Ono zrozumie mnie Wszystko zapomnę w jego objęciach Niby w cudownym śnie I czy to ból rozstania, czy też miłości cud Wszystko nieważne nad brzegiem wielkich wód Morze szumiące, kołyszące szumem fal Cudne jak bajka w blaskach wieczornej zorzy Morze, ty budzisz w sercu jakiś dziwny żal Gdy mgły na falach się położą Gdy wiatr obudzi cię zuchwały Tyś jest w tym gniewie rozszalałe, wspaniałe Morze, ojczyzną twoją niezmierzona dal A twoją pieśnią cicha melodia fal Gdy wiatr obudzi cię zuchwały Tyś jest w tym gniewie rozszalałe, wspaniałe Morze, ojczyzną twoją niezmierzona dal A twoją pieśnią cicha melodia fal