Dwa stare krzesła, 
stół i cieknący ciągle kran 
Te brudne ściany to nasz dom 
Jestem zmęczony i naprawdę 
nie słucham Cię 
Nic mi nie tłumacz bo i tak 

ref. 
Nie uwierzę 
Ja nie wierzę 
Już nie wierzę 
Nie uwierzę 

Szukając szczęścia i nadziei 
na lepsze dni 
idąc ulicą mijam tłum 
Jeden przemawia reszta pokornie 
słucha go 
Nie wiem co myślą ale ja 

ref. 
Nie uwierzę 
Ja nie wierzę 
Już nie wierzę 
Nie uwierzę 

SOLO 
Wiem że nic się nie zmieni 
Wiem że nigdy się nie zmieni 
Tej wojny nikt nie wygra 
A może Ty coś zmienisz 
Spróbujesz