Siedem dni w tygodniu co dzień smuga cienia Nie zniosę nie wytrzymam pasji jak z kamienia Pieniądze są za drogie, a przyjaźnie tanie Więc nie przeżyję jutra jeśli kłamiesz Będziesz moja, będziesz moja, będziesz moja, choćbym skonał Będziesz moja, będziesz moja, będziesz moja Nie oddawaj, nie oddawaj, nie oddawaj innym serca Tej miłości mi potrzeba tak jak wody i powietrza Gdy rozum śpi a serce nie, piękniejsze i w barwniejszym tle Spróbuję ten liryczny kadr utrwalić choć na dzień na dwa