Wiesz zawsze ile chcesz
Prawda jeśli jedna jest 
Zmienia oczy w kamienie
Ty wiesz

Jak nieważna rzecz twoje życie 
Krąży z rąk do rąk
Snujesz się jak cień poza nawias
I ostatni rząd
Nienaturalnie kipi krew
Do wiadra z lodem chciałbyś wejść

Wiesz zawsze ile chcesz
Prawda jeśli jedna jest 
Zmienia oczy w kamienie
Ty wiesz tyle, ile chcesz
Codzienności kwaśny deszcz
Wali tobą o ziemię
Ty wiesz

Spokój warto mieć
Poproś kogoś by ci głowę ściął
Z drogi szybko zejdź 
Tym, co lepiej wiedzą po co są
Zaatakował nagle ból
Wytrzymałości pęka próg 

Wiesz zawsze ile chcesz
Prawda jeśli jedna jest 
Zmienia oczy w kamienie
Ty wiesz, tyle ile chcesz
Codzienności kwaśny deszcz
Wali tobą o ziemię 
Ty wiesz
Tyle ile chcesz