To jest ostatni nasz dzień całuję cię w gorące twe łzy tak bardzo chciałabym dziś powiedzieć ci: nie odchodź wciąż tu jest nasz dom Szukałam wzrokiem twych ust ostatni raz na sobie je czuć jak przetrwać mam pierwszą noc i kolejnych ich sto czy ty wiesz jak to jest Jesteś kobietą jak ja a ranisz mnie tak w okropną ciemność mam wejść w niej zostać i tkwić czemu chcesz skreślić czas, odrzucić w niepamięć nas serce jak głaz... masz... jak mogłaś w serce wbić cierń głęboko tak nie dając mi szans wyrzeźbić coś z moich słów poddać się, by poczuć głód moich ust znów będę szlochać za dnia a w nocy strach nachodzi mnie strach dlaczego żądasz mych łez chociaż jeden gest a przestanę się bać jesteś kobietą jak ja a ranisz mnie tak w okropną ciemność mam wejść w niej zostać i tkwić czemu chcesz skreślić czas odrzucić w niepamięć nas serce jak głaz... masz...