I nie chodzi mi o wojnę Nie to że bucha ogień, a Ty śpisz spokojnie Nie to że nie rusza Cię deszcz gumowych kul Ni spacer drogą pośród minowych pól Minowych No ale kiedy mówisz do mnie słońce Traktuję to co nieco opacznie Ty jesteś jednym, a ja drugim końcem Daleko nam do siebie strasznie I nie chodzi mi o spokój Nie to, że trzeszczą ci brwi, kiedy wszystko wokół śpi Nie to, że Twe myśli dalekie od mych rąk Jak iskra nieboża pośród zakurzonych ksiąg Zakurzonych No ale kiedy mówisz do mnie słońce Traktuję to co nieco opacznie Ty jesteś jednym, a ja drugim końcem Daleko nam do siebie strasznie I kiedy mówisz do mnie słońce Traktuję to co nieco opacznie Ty jesteś jednym, a ja drugim końcem Daleko nam do siebie strasznie Daleko nam do siebie strasznie Daleko nam do siebie strasznie