Wolny od ja, wolny od ty,
Wolny od rege, szukam siebie.

Miej odwagę nazwać nowe,
Które w tobie wyrasta, daje znak.
Czas nie potrzebny jest, by zmierzyć
Oddech ojca, świadomych dzieci spełnienie.
Odlecieć daleko stąd, jak
Gołąb pofrunąć w głąb.
W swoim wędrowaniu ja tego chcę.
Zobaczyć. Ponad to wiem:

Na kamerze pogłosowej wydobywam dźwięki
Do tej piosenki.

Dajmy systemowi popalić,
Albo nie, zostawmy dla siebie konopie.
Niech popamięta wyrodny syn,
System - Babilon, nasza zła myśl.
Dla niektórych życie nie jest piękne.
Dla niektórych dobre nie znaczy mądre.
Dajmy systemowi popalić,
Albo nie, róbmy rozróby
Dajmy systemowi popalić,
Niech pozostanie wśród obłudy.