Emisariusze samotności nie patrzą w przód
Ich pyski są zwrócone do dna-nie płaczą
Historia doświadcza ich bólem i kaźnią
Emocje są ich żarciem, a smutki muzyką

Świadkowie niepowodzeń nie ujrzą nieba
Przeznaczenie spycha ich w dół-ku ciemni
Rozłożone w krzyżu nieszczęścia i namiętności
Skarcone poniosą relikty

Ja odchodzę
Nie zostaje po mnie nic!