Tabun dziwnych ludzi wokół
Nieustannie na coś czeka
Cisza i pozorny spokój
A Ty nie stój uciekaj ...

ONI TU SĄ  JUŻ NADCHODZĄ
ONI TU SĄ  JUŻ NADCHODZĄ
ONI TU SĄ  JUŻ NADCHODZĄ
ONI TU SĄ  JUŻ NADCHODZĄ

Stado obcych twarzy wokół
Sztuczne gesty, śliskie ręce
Wściekły marsz fałszywych kroków
Ja nie chcę nic więcej ...

ONI TU SĄ JUŻ NADCHODZĄ ...

Rój dzikich owadów wokół
Żądli co na drodze spotka
Nogi plączą się w popłochu
Ja nie chcę tu zostać ...

ONI TU SĄ JUŻ NADCHODZĄ ...