Nieraz sobie myślę - zmieni się czas
Wyrówna się wszystko, siła wybuchnie w nas
Mocno w to wierzę - będzie inaczej
Wyrówna się wszystko i ja to zobaczę

Nie można opanować rozgrzanych emocji
Rozbudzonych agresji, nadziei pochopnych
Lecz jeszcze w to wierzę - wszystko się zmieni
Bez krzyku rozpaczy, krwawej scenerii

Dzień za dniem mija jak sen
Maszyna szarości powoli wchłania mnie
Mocno w to wierzę, że w chwili, gdy zasnę
Nie ogarnie mnie ciemność i wszystko nie zgaśnie

OTO CAŁA MOJA WIARA
TYLE MI TRZEBA
OTO CAŁA MOJA WIARA
I TAK NIE PÓJDĘ DO NIEBA...