Odpływa gniew Zasypia żal Światło mrok rozdziera Ginie zły czar Ustaje płacz Znika gdzieś lęk W niemej ciszy Stygnie skrzywdzonych jęk Dzisiaj ziemia cała wyglada jak we śnie Budzi się nadzieja, że człowiek Może kochać więcej Niebo biednej ziemi Prezenty piękne śle Radujmy się Szczególna chwila trwa Pokoju cud Ogarnia świat Radość w twarzach ludzi Zostawia ślad Uśmiechu dar krąży jak ptak Obcy człowiek Dziś jest bliski jak brat Choć ciągle szczęścia brak A świat w swych błędach trwa Na niebie błysnął znak Milości cud się stał