Byłem tak blisko, daleko gdzie
budzi się słońce, rodzi się deszcz
widziałem morze, daleki brzeg
tam gdzie kończy się noc i dzień
Zabiłem w sobie miłość i wiarę
poznałem wolność, niewolę i karę
siałem nienawiść, zbierałem płacz
Nie znalazłem prawdy czystej jak łza

Niebo jest tylko metr nad ziemią
tak blisko o jeden krok
Niebo jest na wyciągnięcie ręki
tylko ciągle nie wiesz jak tam dojść

Byłem na szczycie wysokich gór
poniosły w otchłań skrzydła bez piór
zdradziłem siebie znalazłem strach
ukojenie znajdę tylko w snach

Niebo jest tylko metr nad ziemią
tak blisko o jeden krok
Niebo jest na wyciągnięcie ręki
tylko ciągle nie wiem jak tam dojść

Byłem tak blisko, daleko gdzie
Budzi się słońce, rodzi się deszcz
Widziałem morze, daleki brzeg 
Tam gdzie kończy się noc i dzień

Niebo jest tylko metr nad ziemią
tak blisko o jeden krok
Niebo jest na wyciągnięcie ręki
tylko ciągle nie wiem jak tam dojść