Jeśli otwieram usta To po to żeby kłamać Zębami chcę cię złapać Oczy mi iskrzą Gdy ogarniam cię wzrokiem Nie ufaj mi bo Jestem fałszywym prorokiem Jestem fałszywym prorokiem Obiecuję ci spełnienie Cudowne lekarstwo Potrafię cię przekonać żebyś kupił moje kłamstwo Jestem twoim strachem Który czai się za rogiem Jestem też nadzieją Fałszywym prorokiem Jestem nowym produktem Leżącym na wystawie Błyszczącym towarem Wzbudzającym pożądanie Idolem, który mruga Zachęcająco okiem Nie ufaj mi bo Jestem fałszywym prorokiem