Wszyscy obrażeni na mnie, głównie ty Gdzie bym nie poszedł, bardzo chętnie splunę w ryj Nie wiem za ile do mnie przyjdziesz, ale przyjdź Tym twoim fochom, kiedyś, zrobię ekstradycję, bitch Gierka logiczna, która dawno zbugowała się Kiedyś ten proces tak ogarnę, będzie działał w tle Pokonam mile dla nas mała, jak na Lose Yourself A póki co te twoje fochy, foszki sobie suko weź Ty mi przemaluj świat, jak z nosa sączy mi się kurwa farba Chociaż patrzysz na mnie jak na nieprzyjaciół Nastka Zapierdole smoka, albo żula, gdzieś na Plantach Bylebyś na nienawiści już nie miała parcia Zabij, pobij, trzaśnij wyjdź, tyle już zepsutej krwi Która tak smakuje mi, tylko ty tak marszczysz brwi Bo znowu się gdzieś z patusami najebałeś, foch Bo ja tu piszę, dzwonię, znów nie odebrałeś, foch W ogóle to bydlaku przestań wchodzić w zdanie, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko samcem, foch Bo znowu się gdzieś z patusami najebałeś, foch Bo ja tu piszę, dzwonię, znów nie odebrałeś, foch W ogóle to bydlaku przestań wchodzić w zdanie, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko samcem, foch Wciąż nie mam prawa jazdy, nie, ale się przyznam szczerze Potrafię z równowagi wyprowadzić jak WRC Dowody zbrodni potem zbieram jak obcy talerze Nie chcę trójkąta, ani na Bermudy jak bez ciebie Jak przyjdą zombie, zombie niech mnie zjedzą najpierw, bejbe Choć pewnie, mnie doprawisz dla nich, to rozumiem ciebie I zanim zdechnę zbóju, proszę, to zaserwuj jeszcze Ostatni F-O-CH, żebym miał w zaświatach cieplej Grimmy Bo znowu się gdzieś z patusami najebałeś, foch Bo ja tu piszę, dzwonię, znów nie odebrałeś, foch W ogóle to bydlaku przestań wchodzić w zdanie, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko samcem, foch Bo znowu się gdzieś z patusami najebałeś, foch Bo ja tu piszę, dzwonię, znów nie odebrałeś, foch W ogóle to bydlaku przestań wchodzić w zdanie, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko samcem, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko samcem, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko samcem, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko samcem, foch I tak już zawsze będzie, jesteś tylko