Jesteś dzieckiem tego świata Choćbyś się sierotą czuł Możesz przekląć swoje lata Ale jesteś, jesteś tu Nie przegryziesz pępowiny Nie zatrzymasz biegu krwi Nie odkupisz całej winy Choćbyś ponad siebie był Jeszcze nic się nie skończyło Chociaż czytasz wciąż The End Wciąż Cię miewa to co było W nową postać wciela się Nie przegryziesz pępowiny Nie zatrzymasz biegu krwi Nie odkupisz całej winy Choćbyś ponad siebie był Żyjesz prawem tego świata Twym jest każdy jego grzech I to Twoją jest ta rana Z której w Bośni dzisiaj krew Nie przegryziesz pępowiny Nie zatrzymasz biegu krwi Nie odkupisz całej winy Choćbyś ponad siebie był Nie przegryziesz pępowiny Nie zatrzymasz biegu krwi Nie odkupisz całej winy Choćbyś ponad siebie był