Zapełnia białe stronice czas Sporządza wielką ludzkości księgę Tutaj ktoś świeci udany start A tam ktoś swój dom kończyli drewnem Zapełnia białe stronice czas Miliony na zsiadło się wgarnie Wątek się z wątkiem splata ciągle raz po raz Gdzie jeszcze wielkie człowiecze wdarło Wciąż jest coś jest tu coś Coś co psuje księgi styl Wciąż jest coś jest tu coś Coś co zmienia ludzi w sny Wciąż jest coś jest tu coś Coś co dławi księgi treść Wciąż jest coś jest tu coś Coś co zmienia w happy end Zapełnia białe stronice czas W ogromnej księdze z tytułem "Wieczność" Ku niebiosom ktoś dumnie gna Tam z diabłem tańczy upadła świętość Zapełnia białe stronice czas Skuś mnie gdy rozdziałkę znowu skalą Pusto ktoś stwierdził kolejny raz Że on się nie liczył w akcji wcale Wciąż jest coś jest tu coś Coś co psuje księgi styl Wciąż jest coś jest tu coś Coś co zmienia ludzi w sny Wciąż jest coś jest tu coś Coś co dławi księgi treść Wciąż jest coś jest tu coś Coś co zmienia w happy end