To co w nas płonie 
To co na zawsze miało dla nas trwać 
Ten ciągły płomień 
Nie wypalonych naszych uczuć żar 

To co nas niesie 
To co nas unosi do gwiazd 
Pełna uniesień 
Warta wyrzeczeń 
I tak bliska nas 

I czuje wciąż jak 
Moje ciało w twoim jest 
Całować chcę, dotkać ciebie 
I budzić cię 

Ja przecież kochałem, kochałem ciebie 
Tak jak nikt i zawsze tak chciałem 
Marzyłem wciąż, wierzyłem tak 
Zecz zawsze się bałem tej ciszy 
Która końcem będzie, końcem nas 

Dlaczego powiedz nadejdzie koniec i 
Zaskoczy nas i zgaśnie płomień 
Ten który miał dla nas nz zawsze trwać 

I czuję wciąż jak
Moje ciało w twoim jest
Całować chcę, dotkać ciebie 
I budzić cię