Burzyłem wszystko w sobie, chociaż nie chciałem Podcinaliśmy sobie myśli nawzajem Zniszczyłem całą prawdę, cały porządek Straszyliśmy siebie karą i wiecznym sądem A może tak wszystko zmienić Pocałuj mnie teraz proszę I rozpal wszystko to co w sobie noszę Pocałuj mnie teraz tak gorąco Nie przejmuj się, nie obawiaj się, że Spalisz mnie Całować chciałbym twoje ręce i szyję Pragnęłaś tego, czego nigdy nie zrobiłem Zamówiliśmy sobie najgorsze chwile Ty nie słuchałaś, ja nigdy nie mówiłem A może tak wszystko zmienić Dlaczego ty to robisz, robisz wszystko Żeby zniszczyć coś na zawsze Chcemy być razem i tak bardzo blisko Przecież widzę jak na mnie patrzysz I widzę łzy...