Chodzi sobie baj po ścianie, chodzą sobie różne panie i górnicy, i hutnicy, i zwyczajni bezbożnicy, nawet bardzo młody jeż chodzi też, u-u. Chodzi Polak na wódeczkę, chodzi Basia het nad rzeczkę i turyści z Ameryki, i dawniejsze bolszewiki, ostatecznie chodzi wszak nawet ptak, nawet ptak. Ogólnie zaś chodzi o to, żeby nie być idiotą. Zapuszczaj swój włos i motor, nie śpij z byle hołotą! Ciut sobie bimbaj, żyj niby cymbał, możesz być nawet psem i lwem. Możesz być świrem, możesz być zbirem, ale idiotą nie! Ogólnie więc chodzi o to, żeby nie być idiotą. Można chodzić w kółko sobie (je) albo się przewracać w grobie, można chodzić w dal z Marylą i z Agnieszką albo z Lilą, w maratonie udział brać albo stać, albo stać. Ogólnie zaś chodzi o to, żeby nie być idiotą. Zapuszczaj swój włos i motor, nie śpij z byle hołotą! Ciut sobie bimbaj, żyj niby cymbał, możesz być nawet psem i lwem. Możesz być świrem, możesz być zbirem, ale idiotą nie! (Nie! nie! nie!) Ogólnie więc chodzi o to, żeby nie być idiotą. Ogólnie więc chodzi o to, żeby nie być idiotą. Ogólnie zaś chodzi o to, żeby nie być… Ogólnie zaś chodzi o to, żeby nie być idiotą.