Herbata w barze przy dworcu Smakuje zawsze tak samo Na głównym Przychodzą spóźnieni Co rano Herbata w barze przy dworcu Sztuczna jak kubek z plastiku Na głównym Pociąg przyjechał Po cichu Herbata w barze przy dworcu Namiętność z niesmakiem rozlana Na głównym Czekałam na niego Znów sama Herbata w barze przy dworcu W kolorze społwiałej słomy Na głównym Nie czyta się wierszy Nikomu Herbata w barze przy dworcu Na pusto zamkniętym i głucha Na głównym Cisza Turkoce mi w ucho Co rano...