Świat wylazł z foremki Słońce tłustsze, większe Jak pasożyt nas toczący Bez litości bez litości Prosto we mnie wycelowane Prosto we mnie świeci Jak lampa gestapowska Dalej będziesz nam tu robił Dalej czekaj Do połowy wszystko białe A na dole jest czerwone Biel i czerwień z góry na dół Nagle nie ma kolorów na tym świecie Przez noc zostały ukradzione Lub cokolwiek - może wyprane Do połowy do połowy wszystko białe Do połowy wszystko białe A na dole jest czerwone Biel i czerwień z góry na dół Biel i czerwień z góry na dół Do połowy wszystko białe A na dole jest czerwone Biel i czerwień z góry na dół Biel i czerwień z góry na dół