A kiedy będę już przy Tobie sobą Ty treścią będziesz moją, nie ozdobą Spełni się to co chcesz Zwykle do ocalenia jest daleko Do zachowania miejsca pod powieką Na tę łzę, przecież wiesz Spacerowicz zegar wciąż nas goni To dopada, to swym płaszczem chroni Pokazując kalejdoskop zdarzeń obok nas Spójrz na piasku takie same ślady Ile w nich miłości ile zdrady I nie żałuj oczu kiedy płaczą, taki czas A kiedy będę twoim przeznaczeniem W jasnym pokoju tajemniczym cieniem Zbudzisz się, zdziwisz się Powiesz, że z tamtej strony zawsze lepiej Nie przemaluje nikt i nie przyczepi paru łat Taki świat Papierowy księżyc wciąż nas goni To pognębi, to od złego broni Pokazując kalejdoskop zdarzeń obok nas W moim sercu takie same ślady Ile w nim miłości ile zdrady I nie żałuj oczu kiedy płaczą, taki czas Jak zgubiony ptak Obok nieba zawieszony Człowiek czasu i miłości Szukający ponad ziemią żyje sam Tak jak na morzu głos Jest wołaniem i nadzieją Śpiewem woli i pragnienia Nie zabijaj zrozumienia w każdym z nas