Ja siebie znam, wystarczą dwa słowa, Gdy przyjdzie czas dołożę do ognia Księga mówi: tchórzem szyty żyje bez imienia Ja siebie znam, ja wiem co ja robię, Trzydzieści lat mam własne na sobie, Mijaj lustra, ty nie widzisz jak cię czas odmienia? Czy ty siebie znasz, Co o sobie wiesz? Czy ty siebie znasz, Na co cię stać, co rozpala twój gniew, Czy zdradziłeś już nas? Za złote krążki czy się sprzedasz? Orzeł ty jesteś czy ta reszka, Jaka trucizna w tobie mieszka, Za medal z blachy czy mnie...? Ja siebie znam, mam nerwy ze stali, Chcesz mi coś dać, to kup mi dynamit. Księga mówi: śmiej się z konia, on zaufał ludziom! Wiem jak to jest, gdy para ucieka, Jeszcze się chce ale ręka już nie ta, Za i przeciw ważysz w dłoniach, tłusto ale nudno... Czy ty siebie znasz, Co o sobie wiesz? Czy ty siebie znasz, Na co cię stać, co rozpala twój gniew, Czy zdradziłeś już nas? Za bilet do nieba czy się sprzedasz, Czy hymn babilonu w domu śpiewasz, Masz w sercu hienę czy też węża, Za medal z blachy czy mnie sprzedasz? Wiesz jak to jest, noś oczy przy sobie, Zapomnisz się i będzie po tobie, Nikt nie czuje jak go wiozą nogami do przodu... Ja siebie znam, wystarczą dwa słowa, Gdy przyjdzie czas dołożę do ognia Księga mówi: tchórzem szyty żyje bez imienia! Za i przeciw ważysz w dłoniach, tłusto ale nudno... Ja siebie znam, wystarczą dwa słowa, Gdy przyjdzie czas dołożę do ognia Księga mówi: tchórzem szyty żyje bez imienia!