O świcie i o zmroku 
O świcie i o zmroku 
W południe, w nocy o świcie 
W Skarżysku i w Sanoku 
W Skarżysku i w Sanoku 
Ty mnie pokochaj nad życie 

W berecie, w czapce, chustce 
W berecie, w czapce, chustce 
W czapce od stryjka ze Lwowa 
Na falochronie w Ustce 
Na falochronie w Ustce 
Ty mnie pokochaj od nowa

W kinie, w Lublinie – kochaj mnie 
W maju , w tramwaju – kochaj mnie 
Nie marudź, nie szlochaj,
ale z całej siły kochaj 
W gminie, w Kętrzynie – kochaj mnie 
W metrze i w swetrze – kochaj mnie 
Czy miasto czy wiocha, ty mnie z całej siły kochaj 

W radości no i w smutku
W radości no i w smutku 
W radości z ciepłego lata 
Na piasku plaży, w Gródku 
Na piasku plaży, w Gródku 
Kochaj mnie do końca świata 

W spokoju oraz w niebie 
W spokoju oraz w niebie
W spokoju palmowych niedziel 
W Marwałdzie i w Gętlewie 
W Marwałdzie i w Gętlewie 
Kochaj w bogactwie i w biedzie 

W kinie, w Lublinie – kochaj mnie 
W maju , w tramwaju – kochaj mnie 
Nie marudź, nie szlochaj, 
ale z całej siły kochaj 
W gminie, w Kętrzynie – kochaj mnie 
W metrze i w swetrze – kochaj mnie 
Czy miasto czy wiocha, ty mnie z całej siły kochaj

Jak młody ułan dzielnie 
Jak młody ułan dzielnie 
Jak wartki na wiosnę strumień 
Na nartach wodnych w Mielnie 
Na nartach wodnych w Mielnie 
Kochaj najmocniej, jak umiesz 

Latem w przydrożnym rowie 
Latem w przydrożnym rowie 
Zimą na sankach i nartach 
Najmocniej zaś w Krakowie 
Najmocniej zaś w Krakowie 
Kochaj, bom tego jest warta 

W kinie, w Lublinie – kochaj mnie 
W maju , w tramwaju – kochaj mnie 
Nie marudź, nie szlochaj,
ale z całej siły kochaj 
W gminie, w Kętrzynie – kochaj mnie 
W metrze i w swetrze – kochaj mnie 
Czy miasto czy wiocha, ty mnie z całej siły kochaj!