Dwudziesty szósty taki dzień Zwyczajnie kocham powiesz mu I choć to taki najzwyklejszy czas Dwudziesty szósty kochasz raz I chociaż tyle ulic, tyle dróg I chociaż o miłości tyle słów Wołałam zawsze Ciebie Wiosną, latem, w środku zimy Tylko Ciebie będę szukać Tylko Ciebie będę wołać tak Dwudziesty szósty padał deszcz Dwadzieścia sześć szumiało drzew Mówiłeś, że inną dziewczynę masz Dwudziesty szósty to już raz I chociaż tyle ulic, tyle dróg I chociaż o miłości tyle słów Wołałam zawsze Ciebie Wiosną, latem, w środku zimy Tylko Ciebie będę szukać Tylko Ciebie będę wołać tak Dwudziesta szósta była noc Gdy powiedziałeś właśnie to Że choć dwadzieścia sześć nad nami gwiazd Naprawdę kochasz pierwszy raz I chociaż tyle ulic, tyle dróg I chociaż o miłości tyle słów Wołałam zawsze Ciebie Wiosną, latem, w środku zimy Tylko Ciebie będę szukać Tylko Ciebie będę wołać tak I chociaż tyle ulic, tyle dróg I chociaż o miłości tyle słów Wołałam zawsze Ciebie Wiosną, latem, w środku zimy Tylko Ciebie będę szukać Tylko Ciebie będę wołać tak.