Jak zaczynaliśmy to była nas tu mała garstka Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa I skończyło nam się ćpanie i stanie po klatkach Odsuwam dziwko okno w hotelowych pięciu gwiazdkach Widzisz ziomek wiara czyni cuda, a kasa mocny Pack-man Ale robi także nieraz w chuja jak Jokera Batman Na stoliku pokruszona gruda, mlaskasz? To jest życie warte chuja byku; Trupia czaszka Trupia czacha, trupia czacha, trupia czaszka To jest krótka kiwka, klops na jaźwe, zwykły plaskacz Wiara czyni cuda, ale wali też w chuja (w chuja) Gdy na stole kruszona gruda (gruda) i zawinięta stówa Jak zaczynaliśmy to była nas tu mała garstka Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa I skończyło nam się ćpanie i stanie po klatkach Odsuwam dziwko okno w hotelowych pięciu gwiazdkach Jak odpaliliśmy to w parku to jak przez wzmacniacz I wyjaśniło się, że nie ma tu już co wyjaśniać Ruszyłem przez to, zaliczyłem srogi falstart Dziś sobie sprawdzam dania tu w najdroższych restauracjach Widzisz ziomuś trochę prawdy trzeba przyznać racja Tu przeciwne strony świata, gdy myślimy o wakacjach Byku się widzimy, ale nie w tych Tatrach Cho chociaż niezły z ciebie narciarz to niestety narta Małagarstka, mała, mała, małagarstka Dawno temu kilku ludzi z tego miasta Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa Ciągle do przodu chociaż bywa nieraz ciężki falstart Małagarstka, mała, mała, małagarstka Dawno temu kilku ludzi z tego miasta Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa Ciągle do przodu chociaż bywa nieraz ciężki falstart Małagarstka, mała, mała, małagarstka Dawno temu kilku ludzi z tego miasta Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa Ciągle do przodu chociaż bywa nieraz ciężki falstart