Z lewej strony anioł prowadził ją  za rękę
Z prawej szatan szarpał za sukienkę
Znak równości powstał z każdej strony
Gdy rozum śpi budzą się demony

Jej biała sukienka dokładnie ukrywała
Jej rogatą duszę - sukienka blisko ciała
Serce anioła było teraz jak skała
Jej rozerwaną duszę sukienka opinała

Demony przed nią stawały na baczność
Anioły w gości przychodziły dość rzadko
Kiedy myśl za daleko, biegnia za szybko 
Całe życie pokręcone gdy jest tak ślisko!


REF. Frruu.. poleciała, frruuu...poleciała
         Sukienka biała - latawiec!
         Frruuu... poleciała, frruuu...poleciała
         Tak jak stała - latawiec!