Tylu rzeczy już nie ma, są nowe topnieją śniegi, za moment projekt zostanie pod lodem. Te zimy wrócą za rok, jeśli to włączysz w przyszłym chyba tak jest, nic się nie kończy nigdy. Każdej zimy wywołuję duchy, próbuję wrócić tam i przywrócić świat, który tu był Szukam jak zguby ludzi, których nie ma tu dziś Jest tylko zima, która przypomina postaci kontury Tamte dni to błyski z odległości świetlnych lat ale w to, kim jesteśmy mają wieczny wkład Efekt motyla, nie wiem gdzie jest przyczyna ale nie odcinam się i nie chcę zapominać Ta zima dla innych to wszechświat równoległy Kolejny ze szczebli i kamień węgielny zarazem pierwszym jest dla przeszłych, drugim dla nienadeszłych ale gdy czas się dopełni, będą jednym i będą razem Wehikuł czasu to pamięć...