Jeśli nie chcesz mi skarpet prać To ja nie mogę już z tobą być Nie chcesz ze mną w tysiąca grać To ja nie mogę już z tobą być Nie, nie, nie, nie Nie możemy być razem Ty przed kumplami mnie nie chcesz kryć To ja nie mogę już z tobą być Codziennie gary każesz mi myć To ja nie mogę już z tobą być A wieczorami zabraniasz mi pić To ja nie mogę już z tobą być Nie, nie, nie, nie Nie możemy być razem Głośniej muzyki nie wolno mi grać To ja nie mogę już z tobą być Po obiedzie nie wolno spać To ja nie mogę już z tobą być Nie chcesz dawać a ciągle chcesz brać To ja nie mogę już z tobą być Nie, nie, nie, nie Nie możemy być razem