Gdy nad miastem mrok 
Rozkada skrzyda swe 
Kiedy oczy gwiazd otwieraj sie 
Wtedy widze -j- jak biegnie 
W biegu gubi zy 
Wtedy sysze j jak piewa 
A gos jej dry 
Ryby w oceanie 
Trawy na polanie 
Ptaki w obokach 
Ludzie w swoich domach dawno pi 
Tylko ja jedna 
Nie mam swego miejsca 
Odkd odszede 
-Ja- jestem powietrzem 
Nie jem i nie pie co noc 
Mwi o niej -e- 
Byam kiedy z kim 
Kto obieca raj i nagle znik 
Sama nie wiem czemu pacze 
Gdy sysze jej gos 
Chocia wcale nie znam jej 
Piewam z ni 
Ryby w oceanie 
Trawy na polanie 
Ptaki w obokach 
Ludzie w swoich domach dawno pi 
Tylko ja jedna 
Nie mam swego miejsca 
Odkd odszede 
-Ja- jestem powietrzem 
Nie jem i nie pie co noc 
Ryby w oceanie 
Trawy na polanie 
Ptaki w obokach 
Ludzie w swoich domach dawno pi 
Tylko ja jedna 
Nie mam swego miejsca 
Odkd odszede 
-Ja- jestem powietrzem 
Nie jem i nie pie co noc