Skoro pamiętasz czym pachnie bezsenność
To znaczy, że trochę mnie znasz
Skoro w tym całym bezcelu tkwi pewność
Że gdzieś jestem ja

Jestem a nie ma mnie

Niech moje serce wypełni ci dłoń
Skoro za chwilę zmieni się w proch
Po co nam szukać drugiego dna
Gdy całą istotę w ramionach mam

Skoro myślimy, że wiemy już wszystko
W zachłyście nie wiemy wciąż nic
Pędząc za siebie tracimy co blisko
Proszę cię, powiedz, gdzie iść

Jestem a nie ma mnie

Niech moje serce wypełni ci dłoń
Skoro za chwilę zmieni się w proch
Po co nam szukać drugiego dna
Gdy całą istotę w ramionach mam