Realia, realia 
Ta sama, zmęczona twarz, szara twarz 
Realia, realia 
Banalnie ukryta łza, gorzki raj 
I magia zdań, ach gdyby 

Codziennie, od nowa kruszeją uczucia w nas 
Realia, realia 
Nie widzisz, nie czujesz 
Co z nami, co ze mną 
Jestem przejrzysta, kiedyś tak bliska 
Przy Tobie wciąż ginę 
W słońcu, na linie mrok 
Co z nami, co ze mną 
Patrzysz przeze mnie na inne odmiennie 
Co z nami, co ze mną 
Ile gwiazd, ile łez spadło między nas 
Co z nami, co ze mną 
Oczy masz puste, chłodne jak lustra 
Tak stoję przed Tobą - szklane balkonu drzwi 
Co z nami, co ze mną 
Patrzysz przeze mnie na inne odmiennie 
Co z nami, co ze mną 
Ile gwiazd, ile łez spadło między nas 


Bez gestu, bez słowa 
Przestajesz dostrzegać mnie 
Realia, realia 
Tak bolą - realia 
Co z nami, co ze mną 
Jestem przejrzysta, kiedyś tak bliska 
Przy Tobie wciąż ginę 
W słońcu, na linie - mrok 
Co z nami, co ze mną 
Patrzysz przeze mnie na inne odmiennie 
Co z nami, co ze mną 
Ile gwiazd, ile łez spadło między nas 
Co z nami, co ze mną 
Oczy masz puste, chłodne jak lustra 
Tak stoję przed Tobą - szklane balkonu drzwi