Radio mi gra miłosny swój blok 
Sączy się głos tak słodki, jak grzech 
Który to dziś papieros na noc 
Który to łyk palący, jak pieprz 

Widzę to tak jaskrawo, jak w dzień 
Tuli ją znów i szepcze sam miód 
Dla nich ta noc za krótka na sen 
Ogień jest w nich i cud 
Komu skarb, komu łza, komu płacz i żal... 

Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Tańczę z Nim dziś 
Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Z Nim dzielę sny 
Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Mogę z Nim być 
Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Na resztę dni 
Trochę boli - serce nie chce bić 
Trochę boli - Panie, pomóż mi 

Dla Ciebie jest najbielsza ze świec 
Nasyp mi ziaren nadziei na dłoń 
Ciało me weź i duszy mej śnieg 
Nie daj tak ginąć bez sensu, za grosz 

Jak można być tak ślepym, jak On 
Chwilę jasności w miłości Mu daj 
Jestem najlepsza - mówił mi to 
Mieliśmy razem podbić świat 
Komu skarb, komu łza, komu płacz i żal... 

Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Dziś tańczę z Nim 
Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Z Nim dzielę sny 
Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Mogę z Nim być 
Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Na resztę dni 
Trochę boli - serce nie chce bić 
Trochę boli - Panie, pomóż mi 

Powiedz mi Panie czemu nie ja, dlaczego nie ja 
Na resztę dni 
Trochę boli - serce nie chce bić 
Trochę boli - Panie, pomóż mi