Słabo zdałem matmę, ale wizje nie są czarne już
Nie są czarne, jak chmury nad tym miastem znów
Robię masę, kwadraty są za ciasne
Koło za kołem, bez kluczyków, przyciskiem zaczynam jazdę

Lepiej ubezpiecz się pasem, jest szybko za każdym razem
Lubię szybkie auta i kasę, lubię szybkie auta i kasę
A na niej tatuaże, i o niej marzę
A przez to co przyjęliśmy mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze

Stałem przy barze, wziąłem za dużo, nie wiem czy sobie poradzę
I szczerze, nie wiem, czy jutro będzie mnie czekał poranek
Jak jest tak źle, przypominam sobie za każdym razem

Lepiej ubezpiecz się pasem, jest szybko za każdym razem
Lubię szybkie auta i kasę, lubię szybkie auta i kasę
A na niej tatuaże, i o niej marzę
A przez to co przyjęliśmy mamy rozmazane twarze

Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze

Za każdym razem (Uu)
I nie czuję już ciała, się zlało z basem
Teraz pływam w jej oczach, emocji basen (Basen)
Teraz pływam w jej (Uu), i mówię jej (Uu)

Lepiej ubezpiecz się pasem, jest szybko za każdym razem
Lubię szybkie auta i kasę, lubię szybkie auta i kasę
A na niej tatuaże, i o niej marzę
A przez to co przyjęliśmy mamy rozmazane twarze

Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze
Rozmazane twarze, mamy rozmazane twarze