Ja jestem nonszalant, umiarkowany galant, co ma marynarkę i buty nie na połysk, idę po ulicach, a łeb mi stuka w gwiazdy I od tego czasami łeb mnie boli poli-poli-poli-polityków mam za zajadłych leszczy magików od bredni już bardziej ufam tym co na rufach okrętów nocy płyną do zajezdni taka moda teraz w tej części galaktyki idiotów ustawiać w świetle celebrity, celebryta celebrycie opowiada życie ja umiem tylko nonszalancko płynąć na tym bicie nie mam konta na insta i nie lubię sławy instant za którą nie stoi chociaż część talentu palę sobie z boku oparty o ścianę patrzę na kolejki ściśle nadanych petentów! ten to był mężem - a tamta dama z historii operacji biustu jest znana na-na-na-na śpiewam pod nosem, słońce albo księżyc wskazuję papierosem w ręku mam piwko (małe) a w kieszeni - mam mikrofon czekam powoli aż się przewali po sali butach chałtura i botoks Ja jestem nonszalant, umiarkowany galant, co ma marynarkę i koszulę z dziur olewam wtyki i dla muzyki staram się tu znaleźć galanci wzór szur-szur szurają szwendaki szopenfelciarze szarej sławy stref nikt mnie nie złapie na tanie sztosy nosem złamanym wyczuwam blef! ja jestem chłopak nieidealnie gładki jak sunę na bicie - uważaj na rabatki ja jestem ze starej szkoły chłopak się tu mnie nie wstawiaj - bo może być na opak to tak fanki reggae tu gra - to bas tnie powietrze jak rakieta jeden tu tańczy a drugi trąbi gdy na ekranach suną smutne zombie! ja trąbię na to, funku armatą faluj tu gra to jak w upalne lato jak faluj tu miła jakbyś wypiła lubczyka napar! F U N K - jestem wielki jak szafa, i ta szafa gra! F U N K - Hahahahahaha! Chcesz grać ze mną to w otwarte karty graj! Albo w reggae, bo poker to martwy od dawna, stawka postawiona u mnie wyżej niż K2, klasz na dwa, bo to sprawa ważna, nawet dla dzieciaka, który biega tu po bruku i nie nawija wpadła! a ja jestem tu po to, by zrobić rozpierdol na majku, bo to sprawy sedno, uwierz mi i bierz to bez lęku na miękko chcesz, chcesz to to to czy nie chcesz to bierz to ja nigdy nie robię tego na blokach na pokaz reggae w sercu mam choć nie chodzę w dredokach, na riddimach zamiatam tak jak lawina na stokach!