Już nie widzisz i nie słyszysz Ludzi uczysz żyć Nawet rozum, własny rozum Niewrażliwy masz na zło Wszystkich wokół przekonujesz, Że receptę masz na życie Głowę zawsze chowasz w piasek Powiedz, czy ci dobrze z tym? Co z tobą się dzieje Zostaniesz sam Gdzie twoje sumienie Na pewno je masz Teraz z każdym się już zgadzasz I przytakujesz wciąż Bezpiecznie klaszczesz w dłonie Pluną w twarz, a ty dziękujesz! Często mówisz, że ci słodko Chociaż w ustach gorycz masz Przyglądają ci się ludzie I wciąż odsuwają się Co z tobą się stanie Gdy będziesz sam Gdzie twoje sumienie Przecież je masz.