Zawsze się przypierdolą cioty, życie nauczyło mnie o tym sporo Skurwysynom wkładam w mordy trotyl i odpalam to od Marlboro Znajdą coś, gdy nie ma o co, spoko nauczyłem się już żyć z tym Pizdy tego nie uniosą, lajf rapera jest specyficzny Tak jak teraz sępy krążą zawsze wyczekują tylko nieuwagi Marzą o tym, żeby moment nadszedł żeby mogli mnie uwalić Zawsze będą dla mnie mali czaisz? Cioty, będę wciąż nad wami Nawet jak się poczujecie mocni wiecznie mam was pod stopami Ile było tych flag na wietrze? Ile jeszcze tych chorągiewek Drugie tyle, chcesz czy nie chcesz to jest rap i ma to do siebie Trzeba grać, bo jak się nie gra można przegrać, nigdy wygrać Twoja płyta się odbije echem, wrzuciłem ją do kibla Się nie oooraj rap to przeznaczenie moje orajt Daję tobie siebie w metaforach Się nie oooraj rap to przeznaczenie moje orajt Jesteś ze mną, jesteś za mną, jesteś przeciw lecisz w szambo Weź się nie dziw z prostych rzeczy, wiesz że jestem Johnem Rambo Jak jest z rap grą było dawno jest Wietnamem, ja weteranem Jestem pierdoloną armią nawet będąc sam jak palec Japa chamie z nim mam sztamę Może będzie to nagranie Jazda inna jest totalnie Ideały są takie same może gramy w innych filmach Scenariusze są na faktach Gównoburze przyjmie gimba do myślenia im da rap tak Ty na oku jedna klapka i na drugim taka prawda To nie o tym kto co lubi tylko o co jest ta rap gra Jeden z drugim się pogubi kto co mówi to tu mi zwisa Będę pisać te albumy będą mówić na ulicach Się nie oooraj rap to przeznaczenie moje orajt Daję tobie siebie w metaforach Się nie oooraj rap to przeznaczenie moje orajt I jak się Paluch nie dogra, dobra, to ta zwrotka będzie trzecia Jak się dogra będzie czwarta ,tak czy tak tak ja będę leciał I to nic nie zmieni w relacjach wciąż go będę szanował Tak tak wiem co o mnie powiedział dzieciak rap to zwłaszcza słowa A ty paszcza się nie orrraj chuja wiesz jak jest od wewnątrz Całe życie w mikrofonach całe życie wokal w tempo I wszytko jedno co mówią inni ci prawdziwi są asertywni W rapie już mnie nic nie zdziwi a cipa dziwi się po każdej linii Się nie oooraj rap to przeznaczenie moje orajt Daję tobie siebie w metaforach Się nie oooraj rap to przeznaczenie moje orajt