Wiesz jak świat wygląda nocą, kiedy niebo smutne jest. Wiesz, tak kocham ciebie mocno, błagam nie opuszczaj mnie - o nie! Jak brać oddech z Twoich dłoni, kiedy miłość rodzi sny? Jak odmierzać czas chwilami? Błagam zostań - ja i ty! A ja lecę coraz wyżej do góry - - tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca. Wzbiję się na wysokość co chmury. Tam u góry kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie. A ja lecę coraz wyżej do góry - - tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca. Wzbiję się na wysokość co chmury. Tam u góry kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie . Bez końca. Tak jak jedwab głaszczę ciało, to tak ty dotykaj mnie. Niech mi będzie ciągle mało, niech to już nie kończy się ! A ja lecę coraz wyżej do góry - - tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca. Wzbiję się na wysokość co chmury. Tam u góry kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie. A ja lecę coraz wyżej do góry - - tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca. Wzbiję się na wysokość co chmury. Tam u góry kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie. A ja lecę coraz wyżej do góry - - tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca. Wzbiję się na wysokość co chmury. Tam u góry kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie. A ja lecę coraz wyżej do góry - - tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca. Wzbiję się na wysokość co chmury. Tam u góry kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie bez końca, bez końca.