Mam problem z głową jak Joaquin Phoenix Leci już gołąb do twojej rodziny Przekazać wiadomość, że ktoś już nie żywy Pomimo, że kozak i mocne sterydy Farbujesz brodę jak bohater w filmie Ostro jak w kinie, z głową w waginie Kochasz te pizdy, ja kocham familie Robisz biznesy, robisz je dziwnie Gołe debile, powiedz mi Myślisz, że ja się nie mogę obstawić Z ludźmi z kontynentu mojej krwi Co szybko wyjaśnią tym tchórzom, jak zabić Qué pasa loco, real jak Madryt To czyste coco - 92 z Cádiz Pamiętaj, że chodzę pod żelazkiem A nie chodzi o prasowanie (bang) Gubię rachubę, gdy widzę cię co dnia Tak elegancki i męski przystojniak Obrana droga i zmieniony format Wyślij mi pliki, ja usunę konta Znowu niedostępny kontakt To jest układ, a nie żadne fall in love Nie mam czasu na to, uczucia to błąd (yeah, yeah) Jestem twoja, a przed nami cała noc Suko zejdź mi z drogi, mam dla niego lepszy sort (tak, tak) Tak jak woda i ogień Tak łagodna i ostra Mam dla ciebie tysiąc zdjęć Może zechcesz mnie poznać Wszystko na czarne Krupier musi trafić w numer, bo dziury w kolanie Liczę te karty, żetony wracają dla mnie Potem podział zysków w szwajcarskiej G Klasie Parking za rogiem, dzisiaj kamery niesprawne Wysoki mnożnik, wymiana krypto, pobieram fee Z dużą gotówą, w kantorze z Glock'iem w torbie Louis Wymiana - milion leci na Bitcoin/USDT Po to to wszystko żeby na czysto prać деньги Wracam na bloki trzeciego świata Nie jestem kondor, ale mam wielkiego ptaka Twoja mi mówi, że niezły jebaka Masz u mnie długi, to rekompensata Ten obok mnie to żołnierz z Boliwii Drugi to człowiek z Sycylii Co ich na części pokroi jak kiwi Potwory jak w Syrii - ciągle aktywni Nie robię niczego już charytatywnie Sto koła euro to małe decyzje Kiedyś to lichwa i dziwki Dziś scamy na karty i mówię zarabiam na życie Pięć koła w Louis Vuitton To lekki dzień, patrzę na nich z góry jak słoń Jebać te kurwy ja rucham te z Vogue Chcę hiszpański wywiad z Univision Tak jak woda i ogień Tak łagodna i ostra Mam dla ciebie tysiąc zdjęć Może zechcesz mnie poznać (Yeah, yeah)