Mówię co myślę wypowiadam prawdę i obrażam
co z tego że niektórym pedałom się narażam
walę w mordę słowami które za słuszne uważam
celuje prosto w serce mierze i uderzam
kogo rani nasz przekaz sam się eliminuje
żyje w świecie iluzji on już nic nie czuje
pęta się po świecie jak jebana tirówka
nadstawia dupę życiu - tu dyszka a tam stówka
nie widzi obłudy nie widzi zakłamania
każdemu chujowi nisko w pas do ziemi się kłania
czy jest źle czy dobrze inaczej być nie może
ty kurwa dupku ślepy błądzisz jak kret w swej norze
pierdole schematy jesteście zwykłe szmaty
nie dam się zaprogramować jak jebane automaty
tak było na początku tak cały czas się kręci
nigdy nie kłamaliśmy nigdy nie byliśmy święci
i to nam odpowiada taka jest nasza zasada
jesteśmy nawet lepsi niż w "Misiu" Wuj Dobra Rada
jesteśmy prawdziwi i to was bardzo boli
nigdy nad nami chuje nie przejmiecie kontroli

yo qrwy Nagły Atak Spawacza powraca
teraz kamień czyli najlepszy za mikrofon wkracza
z determinacją poszukiwacza oryginalnego stylu
zastanówcie się ilu was jest ilu qrwa ilu ???
powtarzacie jeden po drugim ,ciągle to samo
do znudzenia nie tylko ja mam dosyć tego smęcenia
ględzenia pierdolenia, rymu dla rymu,
idź w pizdu pozerski skurwysynu
ja nie szukam dymu, to suche fakty,
to że masz kontakty nie oznacza ze jesteś twardy
nie od wczoraj siedzę w tym całym gównie
po drodze spotkałem niejedną chujową wytwórnie
niejedną chujową kapelę, a takich niestety jest bardzo wiele
wiec z drogi pozery i tanie pedały
teraz nowy spawacz całkowicie doskonały
znowu zacznie się gadanie ze jesteśmy chamy
a my po prostu cały czas swoje robimy swoje gramy
zrzynać z nikogo nie zamierzamy, nigdy
do końca moich dni hardcorowa postawa
a ty się qrwa nie śmiej bo to poważna sprawa yo!

Każdy swoje zdanie na dany temat ma
Wysłucham Cię uważnie tylko szczerze gadaj
Przez jakieś głupoty rozumu nie postradaj
Bo to co nas łączy to wspólna zabawa
Wzajemne zaufanie zawsze procentuje
Przez co spokój panuje w podbramkowych akcjach
Możliwość rozgrywania w wielu wariantach
Mówiłeś coś o półmetrowych bluntach
To trochę ścisz głos bo coś tu śmierdzi
Jak widzę takich kolesi to mnie w żołądku mierzi
Konfi jakiś kurwa się przyplątał
Co ty chuju będziesz po nas worki sprzątał
Zbierał informacje czujnie obserwował
A później cichaczem z kurwami spiskował
Nie nie nie tak łatwo nie będzie
Już jesteś spalony zostałeś namierzony
Rozdziobią cię suko kruki i wrony
Nie będzie litości nic nie pomoże
Bo ja z chłopakami legendę dziś tworzę
Zawsze prawdziwi czy kogoś to dziwi