Dlaczego to wszystko jest tak skomplikowane Dlaczego ciągle przegrywam walkę z czasem Przecież niby qrwa jestem takim wielkim asem I co? Nic nie wychodzi tak jak trzeba Chciałem wzbić się w górę czeka mnie kolejna gleba Kolejne rozczarowanie a miało być tak pięknie I co qrwa teraz mam znowu jestem sam na sam Ze swoimi myślami a sił do walki nie przybywa Tak już niestety bywa ciągle wystawiany do potyczek Z szarą codziennością zawsze kierując się szczerością Chcę załatwić wszystkie ważne sprawy Jestem ciekawy w jakim stanie z tego wyjdę Nic do mnie nie dociera czasami czuję się jak szmata Ciężar życia momentami mnie przygniata Taki los człowieka który ma dość schematów Muszę zapalić lufę dobrego tematu Parę słów o samym sobie Po co tu jestem i po co to robię Te parę słów o samym sobie Po co tu jestem i po co to robię Palenie zawsze pomaga to cenna uwaga Nie traktuj tego jak jakiegoś chujowego draga Zresztą to nie o tym ma być ta zwrotka Chodzi o to że nie jestem idiotą Rozpatrując w kategorii dziwnych teorii i zakręconych sytuacji Kamień cały czas w akcji jak najmniej nerwowych reakcji Chociaż rzeczywistość dopierdala z każdej strony Qrwa dlaczego ten świat taki popierdolony A ja jako socjopata przez system nie zatwierdzony Umysł czasami spokojny czasami wqrwiony Ale zawsze niezależne myślenie ja się nigdy nie zmienię Hardcorowe brzmienie mnie to jara i się staram Być wściekłym emce bo tak każe mi serce a nie głowa Ja na siano nie lecę mi chodzi o coś więcej A wy śmiecie bierzcie ode mnie ręce Po co ja się właściwie w takich miejscach kręcę Parę słów o samym sobie Po co tu jestem i po co to robię Te parę słów o samym sobie Po co tu jestem i po co to robię Tak a teraz trzeci akt to nie żaden pakt To Kamień solo nie wszystko jest pod kontrolą Ale staram się opanować mój temperament Życie przelatuje jak wylewający się atrament Zdecydowanie za szybko więc odwiedź mnie jutro rano rybko A zobaczysz na co mnie stać ja ci się nudzić nie pozwolę Obiecuję a ja słów niepotrzebnie nie marnuję Z tobą tak zajebiście się czuję kocham te chwile I myślę że się nie mylę jestem przekonany Jak nigdy dotąd a chujowych akcji mam już potąd Mam tego dość trafiła się psu zajebista kość Nie zamierzam z niej tak łatwo zrezygnować Chciałbym non stop w twoim towarzystwie przebywać I się nie zgrywać być cały czas sobą na zawsze z tobą Jesteś taka kochana prawdziwa z ciebie dama A twoje imię brzmi tak cudownie: marihuana Parę słów o samym sobie Po co tu jestem i po co to robię Te parę słów o samym sobie Po co tu jestem i po co to robię