Dzień zasypia powoli 
i powoli noc brodzi 
czemu tobie się spieszy 
czemu szybko odchodzisz 
 
O, gdybyś chciała zostać na dłużej 
godzino miłowania 
łatwiej byłoby świat nakłonić 
do pojednania 
łatwiej byłoby prawdę mówić 
łatwiej składać słowa 
łatwiej tracić, łatwiej żegnać 
łatwiej wracać znowu 
  
Dni bez ciebie są puste 
co nam po nich zostanie 
o gdybyś chciała zatrzymać 
godziny przemijania 
 
O, gdybyś chciała zostać na dłużej 
godzino miłowania 
łatwiej byłoby świat nakłonić 
do pojednania 
łatwiej byłoby prawdę mówić 
łatwiej składać słowa 
łatwiej tracić, łatwiej żegnać 
łatwiej wracać znowu